Straszenie piesków...
26
395
Ppdistic napisał/a:
Ale to nie jest pies
mój ojciec też mówi, że to nie jest pies
ale i tak cud, że dożyła 11 lat trzeba uważać nawet na przeciągi w domu bo mogą ją drzwi zabić, na działce trzeba pilnować żeby jastrząb jej nie porwał, ale paskuda niczego się nie boi potrafi rzucać się na 70kg kaukaza 
Sigonek napisał/a:
Komunizm kulturowy zwalcza wszelką tradycje zakorzenioną w danej kulturze. W przypadku fajrwerek jest nawet podwójna dla marksistów korzyść, bo mogą przy okazji podkreślić cierpienie piesków/kotków/innych c🤬jów w ramach koncepcji antykulturowej zrównywania zwierząt z ludźmi. Większość lewactwa to tacy mniej lub bardziej zaangażówani hunwejbini z pustką wypełnioną TVNem i wysokimi obcasami, ale tym tęczowym stadkiem zarządza centralnie elita intelektualna w postaci chociażby Adama Michnika. Zauważcie, że bynajmniej nie przypadkowo wszelkie gówno postępowe uderza w jakąś część tradycyjnej kultury i/lub wolnośći.
Aż się zalogowałem, by zbić internetową pionę! Jest nadzieja.
Problem z właścicielami pchlarzy polega na tym, że są właścicielami pchlarzy. Te głupie psy pewnie chowają się pod kołdrą i srają w nią tygodniowy zapas zgromadzony w jelitach. Stąd tyle nieuzasadnionego jadu w tych ludziach.
Zyczą później wszystkim dobrze bawiącym się ludziom, aby petardę wsadzili sobie w dupę. Bo piesełki kurła depresyjke mają. Ciekaw jestem co się dzieje w domach takich przygłupów podczas frontu burzowego. Kogo oni wówczas przeklinają
Zastanawia mnie również, czy są tak zatroskani o ludzi na terenach objętych wojną.
P🤬leni pchlarze. Oczywiście tylko ci, którzy wrzucają jakieś c🤬jowe posty na pejsbukach
„tfuj” problem chyba polega na tym, że spijasz za dużo własnej spermy.
1. nie wal gruchy 30 razy dziennie
2. nie pij własnej spermy
3. nie podniecaj się obsranymi murzyńskimi dupami
4. dorośnij, bo emerytura zbliża się długimi krokami i możesz skończyć w rynsztoku, szmato j🤬a
5. pies jest przyjacielem człowieka, a ty jesteś c🤬jem mamuta
SADOL
Zyczą później wszystkim dobrze bawiącym się ludziom, aby petardę wsadzili sobie w dupę. Bo piesełki kurła depresyjke mają. Ciekaw jestem co się dzieje w domach takich przygłupów podczas frontu burzowego. Kogo oni wówczas przeklinają
Zastanawia mnie również, czy są tak zatroskani o ludzi na terenach objętych wojną.
P🤬leni pchlarze. Oczywiście tylko ci, którzy wrzucają jakieś c🤬jowe posty na pejsbukach
„tfuj” problem chyba polega na tym, że spijasz za dużo własnej spermy.
1. nie wal gruchy 30 razy dziennie
2. nie pij własnej spermy
3. nie podniecaj się obsranymi murzyńskimi dupami
4. dorośnij, bo emerytura zbliża się długimi krokami i możesz skończyć w rynsztoku, szmato j🤬a
5. pies jest przyjacielem człowieka, a ty jesteś c🤬jem mamuta
SADOL
podpis użytkownika
ufffffff
Sigonek napisał/a:
Komunizm kulturowy zwalcza wszelką tradycje zakorzenioną w danej kulturze. W przypadku fajrwerek jest nawet podwójna dla marksistów korzyść, bo mogą przy okazji podkreślić cierpienie piesków/kotków/innych c🤬jów w ramach koncepcji antykulturowej zrównywania zwierząt z ludźmi. Większość lewactwa to tacy mniej lub bardziej zaangażówani hunwejbini z pustką wypełnioną TVNem i wysokimi obcasami, ale tym tęczowym stadkiem zarządza centralnie elita intelektualna w postaci chociażby Adama Michnika. Zauważcie, że bynajmniej nie przypadkowo wszelkie gówno postępowe uderza w jakąś część tradycyjnej kultury i/lub wolnośći.
Hahahahahaha Ty to się dopiero odkleiłeś. Petardy częścią naszej kultury, a marksiści to ci wrażliwi na krzywdę? Dobre XD
Jestem skrajnie po prawej stronie i jestem zdziwiony, że dostrzegam takich paranoików, którym wmówiono kilka haseł typu Michnik, tęcza i tvn oraz inne gówna, i jak małpka powtarza wymyślone tezy i przypisuje do nich pasujące argumenty. Co za żenada
Cudak napisał/a:
Hahahahahaha Ty to się dopiero odkleiłeś. Petardy częścią naszej kultury, a marksiści to ci wrażliwi na krzywdę? Dobre XD
Jestem skrajnie po prawej stronie i jestem zdziwiony, że dostrzegam takich paranoików, którym wmówiono kilka haseł typu Michnik, tęcza i tvn oraz inne gówna, i jak małpka powtarza wymyślone tezy i przypisuje do nich pasujące argumenty. Co za żenada
Wolność to część naszej kultury i nabytego prawa. Nie widzisz co się dzieje?
majmarek napisał/a:
Problem z właścicielami pchlarzy polega na tym, że są właścicielami pchlarzy. Te głupie psy pewnie chowają się pod kołdrą i srają w nią tygodniowy zapas zgromadzony w jelitach. Stąd tyle nieuzasadnionego jadu w tych ludziach.
Zyczą później wszystkim dobrze bawiącym się ludziom, aby petardę wsadzili sobie w dupę. Bo piesełki kurła depresyjke mają. Ciekaw jestem co się dzieje w domach takich przygłupów podczas frontu burzowego. Kogo oni wówczas przeklinają
Zastanawia mnie również, czy są tak zatroskani o ludzi na terenach objętych wojną.
P🤬leni pchlarze. Oczywiście tylko ci, którzy wrzucają jakieś c🤬jowe posty na pejsbukach
„tfuj” problem chyba polega na tym, że spijasz za dużo własnej spermy.
1. nie wal gruchy 30 razy dziennie
2. nie pij własnej spermy
3. nie podniecaj się obsranymi murzyńskimi dupami
4. dorośnij, bo emerytura zbliża się długimi krokami i możesz skończyć w rynsztoku, szmato j🤬a
5. pies jest przyjacielem człowieka, a ty jesteś c🤬jem mamuta
SADOL
Nikogo nie interesuje co robisz wieczorami, weź się opanuj.
tpytlak7 napisał/a:
Problem z takimi niedorozwiniętymi ciotami jak Ty polega na tym, że są niedorozwiniętymi ciotami. Paradoks tych wszystkich psów jest taki że obojętni jaki by nie był, to tak jest inteligetnniejszy od ciebie psi dydolu.
oo psiaczy właściciel się znalazł już się pomazałeś ? ^^
xalk napisał/a:
jesteś głupszy od psa srającego w kołdrę
lubisz jak ci pies mordę liże ?
Cudak napisał/a:
Widzę co się dzieje ale troski o zwierzęta nie utożsamiam z postępującym lewactwem. Jesteś wolny i masz prawo sobie wsadzić petardę w dupę.
Ta, aby na pewno?
Nie piszę teraz o zwierzętach domowych, bynajmniej...
Nie dójmy krów, nie jedzmy mięsa, nie jedzmy jajek, nie jedzmy miodu,...
Nadal nie łączysz?
A właściciele pupili próbują wymusić na większości zakazu strzelania fajerwerkami raz w roku. K🤬a przecież to zawsze trwa góra 15 - 20 min i amunicja się kończy.
Ja nie nap🤬lam już od 15, 20 lat, za stary na to jestem, ale jak słysze nawiedzonych pojebów, to mnie zalewa.
No i wpisy koleżanek na FB, " ojejej mój Rufi nie wychodzi od sylwestra z domu ".
Ciekawe gdzie sra?
Autor napisał/a:
Ta, aby na pewno?
Nie piszę teraz o zwierzętach domowych, bynajmniej...
Nie dójmy krów, nie jedzmy mięsa, nie jedzmy jajek, nie jedzmy miodu,...
Nadal nie łączysz?
A właściciele pupili próbują wymusić na większości zakazu strzelania fajerwerkami raz w roku. K🤬a przecież to zawsze trwa góra 15 - 20 min i amunicja się kończy.
Ja nie nap🤬lam już od 15, 20 lat, za stary na to jestem, ale jak słysze nawiedzonych pojebów, to mnie zalewa.
No i wpisy koleżanek na FB, " ojejej mój Rufi nie wychodzi od sylwestra z domu ".
Ciekawe gdzie sra?
Szkoda sprowadzać tak istotny temat do absurdów.
