Wysłany:
2013-04-29, 17:41
, ID:
2079214
4
Zgłoś
Sprawa na pewno nie jest tak prosta jak przedstawia ten Pan. Prawdopodobnie kupił ten Pan działki za psie pieniądze, w cwany sposób i próbuje tam zrealizować inwestycje a Miasto Łódź pewnie tam chce ulicę budować lub park lub coś innego o celu publicznym. Takich spraw w Polsce jest tysiące bo prawo posiada tysiące nieścisłości. Najczęściej takie problemy mają ludzie którzy kupili działki w przetargach w latach 1999 - 2003 gdzie przekręty na tych przetargach przechodziły wszelkie pojęcie.
Nie zastrzegam sobie monopolu na rację, poddaję jedynie wątpliwość w sprawie z tytułu osobistych doświadczeń.