Jak lubię tego aktora, tak ten bieg jest po prostu śmieszny. Tym bardziej, że to właśnie Seagal.
To raczej ty się doj🤬eś, bo twój komentarz już tak śmieszny nie jest.
Lubie Seagal-a z jego starszych produkcji. Ostatnie 2 filmy nie przekonały mnie, a wręcz zażenowały. Przyspieszane sceny pościgów samochodowych, ujęcia na kabine kierowcy jak w starych amerykanskich filmach z lat 30 i ta k🤬a jego srająca mina bo przecież z takim wysiłkiem musi kręcic kierownicą w tak trudnych warunkach studyjnych.