Stara polska gazownia od środka

U................y

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-09-13, 10:35 , ID: 3481681 Zgłoś

Siema Sadole, modnym ostatnio tematem w mediach stał się rosyjski gaz i jego dostawy do Polski, w dziwnych cenach, czy nawet brak dostaw o0. Zabraliśmy więc sprzęt wspinaczkowy i kamery a następnie poszliśmy, sprawdzić jedną z najstarszych w Polsce gazowni. Była nią gazownia miejska, która pierw w 1888 r. dostarczała gaz do latarni, a następnie po wojnie do piecyków itp.
Co ciekawe gazownia nie tylko dystrybuowała gaz ale również go produkowała z węgla kamiennego.

t................r

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-09-13, 11:04 , ID: 3481716 Zgłoś

22 lata i używasz staropolskiego "pierw" ?! Chyba podając rok urodzenia pomyliłaś się o 100

S................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-09-13, 11:08 , ID: 3481720 18

Zgłoś

terrorerror napisał/a:

22 lata i używasz staropolskiego "pierw" ?! Chyba podając rok urodzenia pomyliłaś się o 100

Zadam bardzo proste i krótkie pytanie a mianowicie, na c🤬j się przyp🤬alasz?!

t................r

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-09-13, 11:13 , ID: 3481727 2

Zgłoś

@up Sam sobie odpowiedziałeś.

F................m

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-09-13, 14:52 , ID: 3482023 5

Zgłoś

terrorerror napisał/a:

22 lata i używasz staropolskiego "pierw" ?! Chyba podając rok urodzenia pomyliłaś się o 100

Postmodernizm lingwistyczny.

Lub jawne pragnienia by to-co-było (w kontekście językowym), stało się na powrót... w obliczu czasów, w jakich dane Nam żyć.
Lub próba wyniesienia języka na inny - bardziej wzniosły poziom.
Lub rezultat pisanego w pośpiechu słowa "pierwotnie", w którym zabrakło końcówki "-otnie", dlatego jest-jak-jest.

Lub jakakolwiek inna przyczyna.