konto usunięte
                                
                                                                                                     
                                                                                            
                         
                                                                                            
                                    Sytuacja miała miejsce jakiś rok temu. Brat pracuje na stacji benzynowej, czy jak kto woli na CPN'ie. Był piękny letni dzień i na stacje zajeżdża parka. Chłopak wysiada z samochodu, zaczyna tankować i zapala papierosa. W tym samym czasie z samochodu wyskakuje jego dziewczyna (chyba blondynka) i zaczyna go ochrzaniać. Brat widząc tego gagatka z papierosem w gębie puka w okno i wymac🤬je do niego, żeby nie palił, że nie wolno. Gość nie zrozumiał i musiał brat się do niego przejść. W drzwiach jednak spotkał jego dziewczynę, która wyskoczyła z tekstem:
"Wiem, mówiłam mu, że nie można samemu tankować!"
   
  
nie było, materiał własny
                                                                                            "Wiem, mówiłam mu, że nie można samemu tankować!"
 
  nie było, materiał własny
 

 
                                     ?
 ?
                                                                                                        