Oczywiście, że fake. Świadczy o tym chociażby końcówka z samochodem - rozlanie paliwa pod pojazdem, który przefrunął ładnych parę metrów bez śladów paliwa pomiędzy miejscem zderzenia a miejscem gdzie ów pojazd znalazł się na koniec, szybkość zapłonu wspomnianego paliwa (po wypadku rozlane paliwo pod pojazdem z reguły wymieszane jest z innymi, o wiele mniej palnymi, płynami eksploatacyjnymi), czas pomiędzy zapłonem a eksplozją. Tak nie wyglądają prawdziwe wypadki.
@Goregoregore
Błagam Cię. Nie pisz o sprawach, które są oczywiste, bo tracisz jedynie czas. Przygotuj się do szkoły lepiej. Za 8 dni zaczynasz walkę.
Primo, piszę o sprawach, które są oczywiste, bo jednak nie są takie oczywiste dla wszystkich - co wnioskuję po reakcjach niektórych komentujących.
Secundo, dzieci w moim wieku nie chodzą już do szkoły. A urlop, niestety, już mi się skończył.
Pozdrawiam.