Chyba nigdy nie zrozumiem, co za kretyn ustanowił AWF wyższą uczelnią... Na dobrą sprawę wiedzy po liceum ci nie przybywa, nawet stajesz się głupszy, bo metabole robią wodę z mózgu, a żeby pokopać piłkę czy dobrze wymasować jakąś fajną dziunię to nie trzeba być magistrem. A potem taki idzie do sklepu, źle coś przeczytał, bo mu mięśnie czoła oczy przysłaniają, ale przy kasie drze mordę ''Bo ja mam wyższe wykształcenie to wiem lepiej!''