No fakt, żadna nawet gęby nie otworzyła, by jakiś pisk wydać. 3 baby zero pisków albo przyzwyczajone albo zagrożenie było zbyt blisko, by zwracać na siebie uwagę.
Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ta po lewej wcisnęła guzik wzywający ochronę. Co niby więcej miały zrobić? Mogłyby co najwyżej berło typowi na przeprosiny wypucować.
zesrala sie a nie wcisnela.. to Rosja a nie tajna baza NATO z guzikiem pod stolem z dykty.