Przecież ten twój biedroń też ma długie włosy, zagrzybiały hipisie.
Pomyliło ci się ze starym chyba. Założę się, że albo jesteś łysy i płaczesz, że w ogóle nie masz, albo masz takie jak pan poniżej i starasz się to wyprzeć ze świadomości. Ogólnie doradzę nie walczyć ze sobą i znaleźć chłopaka, wziąć ślub w Holandii itp. Od razu będziesz mniej sfrustrowany.