Soylent: Jedzenie Przyszłości

Mam nadzieję, że nie dożyjemy tych czasów gdzie nie będziemy mogli zjeść tradycyjnego schabowego z ziemniakami i kapustą. Ale pewien człowiek wpadł na pomysł jak całkowicie uniezależnić się od jedzenia pijąc tylko napój składający się z najważniejszych dla organizmu składników. Mowa o Soylencie, dziennikarz poddał się 30 dniowemu testowi by żywić się wyłącznie tym i niczym innym. Co z tego wyniknie? Możecie dowiedzieć się w poniższym dokumencie:

Dla głuchych, możecie włączyć PL napisy.

@garota ta papka jest żałosna ,ale leczenie swoich kompleksów w necie jest k🤬a gównem w sosie z c🤬ja, idz na forum dla pedałowców pisać o swoim k🤬sie i szybkich rączkach

Bardzo fajny pomysł. Wydaje mi się że na pewno w tą strone nie pójdzie żywienie w przyszłości bo już na oglądałem się filmów o tym, ale sama dieta tego typu może pomagać. Ludzie z nadwagą, albo dla chorych by zamiast bezbarwnych żywieniowo kaszek mogli pić to bezbarwne ale pożywne gówno
Sam bym skorzystał na próbe z takiego 2 tygodniowego "jedzenia".
A komentując jhakiegoś dzieciaka który pisze że coś mu zajeżdża lewactwem aż mi się k🤬a nei chce czytać komentarzy bo sadistic znalazł swój j🤬y symbol gimbusiarstwa w sensie dziecinady czyli słowo "lewactwo". K🤬a na c🤬j piszecie takie rzeczy skoro najmniejszego pojęcia nie macie o polityce i wgl do czego to się ma odnosić do tego materiału? ps. nie stronie za poglądami z lewej strony ale wk🤬ia mnie po porstu takie komentowanie...

Jeśli to się rozpowszechni, ludzie zatracą do reszty poczucie wartości towarów. Obecnie widać to najlepiej na przykładzie iPhonów. Powoli, powolutku, parę pokoleń i człowiek nawet nie będzie świadom tego, że pelnoprawny obiad może kosztować 2-5zł i spotka nas sytuacja, gdzie iObiad z fajnym logo będzie kosztował 100 baksów a bez loga 50$, chociaż skład będzie ten sam a koszt produkcji... i tak większy od worka ziemniaków. Obecnie ludzie już zapominają albo wypierają ze świadomości, skąd się bierze mięso i jest wielki szok. Za 200 lat może zastać sytuacja, że człowiek popatrzy na jabłko i w wielkim szoku rzeknie "łaaaa! to można to jeść?!?" a co gorsza, znajdą się tacy promujący, że jedzenie naturalne jest niezdrowe, bo ma jakies witaminy, nierówną skalę zawartości norm i olaboga, jak tak zresztą to można... masz, łyknij więcej super napoju

Tyle, że iPhone są lata świetlne przed topowymi smartfonami z androidem, kosztującymi porównywalną cenę.

Tyle, że iPhone są lata świetlne przed topowymi smartfonami z androidem, kosztującymi porównywalną cenę.

Teraz to żeś doj🤬

co to ma wspolnego z lewactwem? czy wam gimbusom juz kompletnie sie pop🤬lilo i wszystko co sie nie podoba automatycznie wydaje sie lewackie?
jestes klasycznym, ksiazkowym wrecz, przykladem debila.

Zacytuje jeszcze raz bo twój mózg zęczony uczeniem się fizyki na sprawdziań jest przemęczony. Zawsze urzędasy z brukseli nam coś wciskają, a to limity a to jakies wynalazki itp. Zazywczaj te wynalazki nam nie pomagają tylko zabijają! A kto siedzi w brukseli? narodowcy?! nie lewacy!
Jak już pisałem, lewactwo jest to nowa definicja gówna lub rzeczy, która jest tak poj🤬a, że nawet słowo poj🤬a jest komplementem. Lewak to jest coś tak c🤬jowego,że...nie ma na to słow....chwila! jest! LEWACKIE! to jest to słowo. A w ogóle to p🤬lenie, że głód na świecie,wina zachodu, ratujmy innych...k🤬a tylko lewacy z małym k🤬sem to pisza