Uwielbiam słowo słoik w tym kontekście. Drogi warszawiaku na północy zwiemy was:
- Ręczniki
- Stonka
- Analfabeci
- Plastiki (płacicie tylko kartami)
- I małe śmieszne grubasy bez przyszłości![]()
A północny zachód śmieje się z waszej średniej płac dostając wypłaty w ojrotrololo