Wysłany:
2021-04-17, 22:23
, ID:
5957854
Zgłoś
pewnie se nogę zwichnęła. Tak se właśnie kiedyś zwichnąłem jak miałem 12 lat i uciekałem przed jakimś januszem który gonił mnie od 12 piętra, bo robiłem z kolegą hjeheszki w jego bloku i się wkurzył. Jebnął mi raz w łeb piąchą, ale uciekłem. Następnie pod wpływem adrenaliny ze zwichniętą nogą przeszedłem 3 km. Potem gips. Nareperowało się po kilku miesiącach..