śmigam sobie po winklach aż tu nagle
4
159
zjem_ciem napisał/a:
Nie wiem skąd jesteś i jak można "śmigać po winklach". Słowo winkiel pojawia się w kilku gwarach ale zawsze oznacza róg, narożnik. A nie zakręt. Chciałeś zakozaczyć gwarą a zrobiłeś z siebie idiotę i mnie wk🤬iłeś.
To ty robisz z siebie idiotę, bo właśnie w slangu motocyklistów winkiel oznacza zakręt.
m................s
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
zjem_ciem napisał/a:
Nie wiem skąd jesteś i jak można "śmigać po winklach". Słowo winkiel pojawia się w kilku gwarach ale zawsze oznacza róg, narożnik. A nie zakręt. Chciałeś zakozaczyć gwarą a zrobiłeś z siebie idiotę i mnie wk🤬iłeś.
pewnie jestes jednym z tych purystow ktorzy dostaja sraczki jak ktos napisze motor zamiast motocykl
ile razy widziałem babcie lub dziadka z nosami przy szybach bo k🤬a nic nie widza. Mają wyj🤬e na zasady ruchu po drodze, byleby tylko do kościółka czy sklepu dojechać, a reszta się dostosuje... Testy/badania lekarskie co kilka lat dla starszych ludzi. Pozdawali by Ci co się nadają, a reszta do autobusów!
n................l
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Jak mnie to wkuriwa, boze.
Co wy macie do motocyklistów? No k🤬a co?
Macie ból dupska bo nie mieliście motorynki? Bo stara zabroniła "motoru"?
Ja p🤬le, ludzie, kazdy na nich narzeka, ze dawcy, i jakies inne brednie, ale i tak kazyd z was mysli sobie potem "ale bym k🤬a chcial taki motocykl"
No ale ok, walcie konia do sashy dalej, jeździcie na grzyby, interesujcie się wędkarstwem, i narzekajcie tylko,jak to źle jest...
Co wy macie do motocyklistów? No k🤬a co?
Macie ból dupska bo nie mieliście motorynki? Bo stara zabroniła "motoru"?
Ja p🤬le, ludzie, kazdy na nich narzeka, ze dawcy, i jakies inne brednie, ale i tak kazyd z was mysli sobie potem "ale bym k🤬a chcial taki motocykl"
No ale ok, walcie konia do sashy dalej, jeździcie na grzyby, interesujcie się wędkarstwem, i narzekajcie tylko,jak to źle jest...
4................h
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@up nie spinaj się bo ci żyłka pęknie. Każdy jeździ czym chce. Tutaj jedynie każdy komentuje głupotę jednej lub drugiej strony. A wypadki się zdarzają nawet jeśli jedziesz poprawnie.
Motor już dawno uznawane jest za poprawne określenie na motocykl więc po co wstawiasz cudzysłów?
Motorynka ma tyle do motocykla co kg do tony. Inny kaliber.
Mam motocykl i nim jeżdżę jak jest pogoda, czasem jak zobaczę lepszy to tak myślę że mógłbym mieć lepszy, ale też są osoby które myślą tak o moim. Kierowcy zawsze dzielą się na kilka typów niezależnie od tego czym kierują. Najgorsze:
# Pozer - to ci co pojawiają się na filmikach gdzie motor wyrwał im się spod kontroli, lub driftują na ręcznym
# Król dróg - nie ważne inni, ja zap🤬lam, nie ważne że 90% kierowców patrzy raz na dwie minuty w prawe lusterko i tak wyprzedzę po prawej, albo Ci co zap🤬lają w mieście po 20 km więcej niż można, serio?? Aby trafić tak aby mieć przy większej prędkości jak najmniej chamowania to chyba trzeba by jechać ze 100, co niektórzy debile robią
# Niedzielni kierowcy - nie potrafi się to włączyć do ruchu, zaparkować czy też stanąć grzecznie w korku gdy nie da się przecisnąć. Są niebezpieczni bo wkurzają innych
# Wymuszacze - jestem tym kierowcom co zawsze wpuści kogoś kto czeka dłużej niż 5 minut na wjazd i staram sie jeździć na suwak, ale ci goście z tej katgorii myslą: "Puścił jednego to i mnie wpuścić musi", to tacy "mi się należy" ostatniemu takiemu za mną ( gość miał Porsche terenowe - nie znam nazw tych terenówek) gość moich poglądów jadący starym poldkiem urwał zderzak. Zatrzymałem się aby k🤬a się pośmiać i być świadkiem.
Także drogi nopel wyp🤬alaj, bo sam robisz burdel swoim "zwalczaniem bólu dupy" którego na tym serwisie jest więcej niż tego rzeczywistego bólu dupy. A motocykle nie są k🤬a takie drogie, to jak samochody jedne są droższe inne tańsze. Czemu jak gość rozp🤬zielił BMW nie pisałeś że mają ból dupy że nie mogą kupić sobie beemki a jak motocykl się pojawia to od razu pojawiają się eksperci tacy jak ty i myślą że wiedzą kto czym jeżdzi i na co go stać.
Motor już dawno uznawane jest za poprawne określenie na motocykl więc po co wstawiasz cudzysłów?
Motorynka ma tyle do motocykla co kg do tony. Inny kaliber.
Mam motocykl i nim jeżdżę jak jest pogoda, czasem jak zobaczę lepszy to tak myślę że mógłbym mieć lepszy, ale też są osoby które myślą tak o moim. Kierowcy zawsze dzielą się na kilka typów niezależnie od tego czym kierują. Najgorsze:
# Pozer - to ci co pojawiają się na filmikach gdzie motor wyrwał im się spod kontroli, lub driftują na ręcznym
# Król dróg - nie ważne inni, ja zap🤬lam, nie ważne że 90% kierowców patrzy raz na dwie minuty w prawe lusterko i tak wyprzedzę po prawej, albo Ci co zap🤬lają w mieście po 20 km więcej niż można, serio?? Aby trafić tak aby mieć przy większej prędkości jak najmniej chamowania to chyba trzeba by jechać ze 100, co niektórzy debile robią
# Niedzielni kierowcy - nie potrafi się to włączyć do ruchu, zaparkować czy też stanąć grzecznie w korku gdy nie da się przecisnąć. Są niebezpieczni bo wkurzają innych
# Wymuszacze - jestem tym kierowcom co zawsze wpuści kogoś kto czeka dłużej niż 5 minut na wjazd i staram sie jeździć na suwak, ale ci goście z tej katgorii myslą: "Puścił jednego to i mnie wpuścić musi", to tacy "mi się należy" ostatniemu takiemu za mną ( gość miał Porsche terenowe - nie znam nazw tych terenówek) gość moich poglądów jadący starym poldkiem urwał zderzak. Zatrzymałem się aby k🤬a się pośmiać i być świadkiem.
Także drogi nopel wyp🤬alaj, bo sam robisz burdel swoim "zwalczaniem bólu dupy" którego na tym serwisie jest więcej niż tego rzeczywistego bólu dupy. A motocykle nie są k🤬a takie drogie, to jak samochody jedne są droższe inne tańsze. Czemu jak gość rozp🤬zielił BMW nie pisałeś że mają ból dupy że nie mogą kupić sobie beemki a jak motocykl się pojawia to od razu pojawiają się eksperci tacy jak ty i myślą że wiedzą kto czym jeżdzi i na co go stać.
mi szkoda tego czerwonego motocykla co leżał na boku i jeszcze banglał, ciekawe czy jest już na alledrogo jako prawie nowy co Niemiec pałakał...
Zachowań na drodze jest tyle ilu użytkowników tych dróg i trzeba brać to pod uwagę czy w samochodzie, na motocyklu, na skuterze, rowerem czy pieszo, spinanie pośladków nic nie da
Zachowań na drodze jest tyle ilu użytkowników tych dróg i trzeba brać to pod uwagę czy w samochodzie, na motocyklu, na skuterze, rowerem czy pieszo, spinanie pośladków nic nie da