Wysłany: 
2012-02-21, 18:17
                                                                                                                , ID: 
994768
                                                                                                                                    4 
                                                                                                                                         Zgłoś
                                                                                                                                                                                             
                                                                
                                
                                    O qrwa... Jakże tragiczny koniec tak iście (chyba w tej sytuacji pozwolę sobie użyć tego słowa) kultowej postaci serialu pt. "Klan". Boże... Ta postać była w sobie sama, czymś więcej niż Ryśkiem. Przykładny ojciec i mąż, obronną ręką radził sobie z trudami życia. Tego brakuje w serialach Polskiej produkcji. Takich postaci już nie ma i nie będzie.