dlugowieczny napisał/a:
Nie bądź śmieszny. Prawdziwa miłość to może i była, ale wcześniej czy później, któryś z jego kolegów doprawi mu rogi. Na szczęście będąc na wózku, nie będzie się musiał schylać w drzwiach.
przede wszystkim śmieszna nie śmieszny, bo jestem kobietą, to po pierwsze. po drugie to jeżeli ktoś mu doprawi rogi to jego żona nie kolega, a po trzecie i najwazniejsze to bardzo jest mi przykro że masz takie zdanie o kobietach, ale to, że Ci sie takie trafiały (bo skadś masz takie zdanie o płci przeciwnej) to nie znaczy że wszystkie takie są. mówiąc tak o kobietach i uogólniając obrażasz kobiety które są w swoich związkach fair. a na koniec mojego monologu życzę Ci żeby Ci się w życiu trafiła taka kobieta która będzie Cie kochała i była z Tobą szczera i wierna Tobie mimo przeciwności losu.