Wyjaśnienie triku:
W ramce jest zwykła bańka mydlana, tworząca przezroczysty i bezbarwny pęcherz. Obraz kota jest efektem zniekształcenia obrazu na skutek światła przechodzącego przez cienką warstwę wody z mydłem (płynem czy czymkolwiek innym). Na gifie wyraźnie widać, że facet robiący trik, przekręca równomiernie ramkę w bok, by z perspektywy kamery obraz wydawał się nieruchomy. Nasza "bańka" w zetknięciu z kotem pęka, czego na filmie nie widać i "fałszywy", iluzoryczny obraz znika, pozostawiając "prawdziwego" kota. A reakcją kota na zetknięcie z cieczą jest owe trzepanie głową.
Dziękuję za uwagę.