Meretrix napisał/a:
Nie wszystkie zjazdy na autostradzie trzeba znać, po co wcześniej studiwać mapę, nie zawsze jeździ się do miejscowości które się zna, czy które są duże. Jak chcesz jechać do jakiejś wioski we Francji to skąd masz wiedzieć gdzie zjechać, włącza się navi i zapomina o sprawie.
jeśli miałbym jechać do francji, w której nigdy nie byłem, to najpierw dobrze przestudiowałbym mapę, a nie wklepał w gpsa 'paris, france' i jechał tak, jak mi nawigacja mówi. jeśli miałbym jechać dziś do gdańska, to pojechałbym do dąbrowy i od s1 jechał wg znaków. nie wiem jaką cipą trzeba być, żeby nie potrafić dojechać gdzieś bez nawigacji. rozumiem konkretny adres w obcym mieście, ale na trasie to bardziej przeszkadza niż pomaga.