Piłem z nim w te wakacje dużo razy, bardzo wyluzowany koleś. Fajnie opowiada i aż kipi od niego zajawką na wszystkie możliwe sporty ekstremalne. Skok niesamowity, podziwiam go.
już spieszę z odpowiedzią. Ponieważ nie zyskał ten temat większej aprobaty w oczach użytkowników.
Tak szczerzę, to mi to wisi i powiewa. Nie miałem okazji poznać Marka osobiście, jednak bardzo go szanuję za to, co wnosi do tego pięknego sportu. Będąc kilka lat temu w NL, miałem okazję pogadać na żywo z Rubenem Lenten'em, ten to jest kocur dopiero. Moim skromnym zdaniem robi najbardziej szalone kiteloopy ze wszystkich