Wysłany:
2019-08-22, 15:01
, ID:
5489979
2
Zgłoś
Nie żebym komuś źle życzył czy cieszył się z cudzego nieszczęścia. Ale jak taki performance odstawia kretyn, to zawsze czuję dreszczyk emocji przed, bo już domyślam się czym to się skończy i satysfakcję po, jak już zrobi sobie kuku. Browarek