Wysłany:
2010-06-29, 14:11
, ID:
318135
Zgłoś
fitzcarraldo
aż mi się stary kawal przypomniał
pojechał polski polityk do francuskiego. on gości go w pięknej willi, srebrne zastawy, drogie wina. polak się pyta skąd on ma tyle pieniędzy. a widzisz mój drogi, trzeba sobie radzić - i zabiera polaka do okna. spójrz, widzisz ta autostradę? no widzę. rząd wydał na nią 36 mln euro a kosztowała 29. aa haaa...
po 5 latach ten sam francuski polityk odwiedza polskiego. nasz wita go w najpiękniejszym pałacu jaki można sobie wyobrazić, pod domem stoją najdroższe auta, piękne marmury itd. francuz zdziwiony pyta go skąd ma tyle pieniędzy? chodź - i prowadzi fr do okna. widzisz to autostradę? ee... nie.. no właśnie mój drogi, no właśnie...