@up to raczej chodzi o to, że w innych krajach osoba mająca nawet normalną pracę po prostu jedzie sobie na takie wczasy ze znajomymi i się bawi. A teraz wyobraź sobie, że masz skołować paczkę swoich znajomych na taki wyjazd. Ilu by mogło z Tobą pojechać jeżeli byłoby Cię stać (czego Ci życzę)? O to w tym chodzi, nie o klify Holendrzy też nic nie mają u siebie na przykład, ale mają kasę żeby jeździć różnica. A Twoim zadaniem jest ciężko pracować płacić ZUS i umrzeć (no i nie pyskować tylko się cieszyć że masz co żreć czasem)
Pozdro
-osobiście nie pojadę na taką imprezę w najbliższym czasie wolę motor i będę go miał na co dzień