Singielki
6
320
towelie napisał/a:
Co w tym śmiesznego. To powinno być oczywiste. Kobieta ma potrzebe usługiwania mężczyźnie i opiekowania się dziećmi.
Potwierdzam. "Silne i niezależne" kobiety nie rozumieją, że pewnych skłonności genetycznych nie przeskoczą, a wszystko co odstaje od tej normy jest po prostu zaburzeniem.
Każdego, kto zamierza polemizować z tokiem myślenia moim i osób go podzielających, odsyłam do poszukania na własną rękę źródeł na ten temat.
Polecam też blog http://koniectoksycznych.blogspot.com/ - traktuje na trochę inny temat, ale zawsze warto się dokształcić.
Ps. Dla trolli: (wolę już to określenie niż utarte dziwną modą "hejter") tak, nie mam dziewczyny.
podpis użytkownika
plum
@up A ja mam dziewczyne. I jak mówie jej klękaj, daje jej penisa i mówie ssij i ona odpowiada "tak panie" to widzę że jest naprawdę szczęśliwa i wk🤬ia mnie, że przez feminizm poza łóżkiem, bo to zostaje w sypialni, kobiety boją się służyć mężczyznom, że będą oskarżone o bycie głupią zależną kurą domową itp. Prawda jest taka, że kobieta jest niezależna nawet gdy służy mężczyźnie, to ona wybiera mężczyzne i może od niego odejść.
podpis użytkownika
...And when you gaze long into an abyss the abyss also gazes into you.