siłacz nad siłacze
15
407
loss89 napisał/a:
na oko ma tam około 100 kg. Może trochę ponad. Bez asekuracji też się da ćwiczyć, wystarczy zrzucić ciężar najpierw na nogi a później usiąść i zrzucić z siebie. nie każdy może sobie pozwolić na asekurację tak jak ten typek (przecież przy każdym ćwiczeniu matki nie będzie prosił)
Na oko to on tam ma 64-68kg. To są piątki a nie dziesiątki. Nie opuścisz w ten sposób 100kg ważąc tyle, co on. Zwróć uwagę, że opuścił ją krzywo (na swoją lewą stronę). Gdyby to było 100kg, to przy takim błędzie przynajmniej solidnie by go bujnęło na ławce, a tutaj takiej sytuacji nie ma. Siła nie miałaby nic do rzeczy, liczy się różnica masy.
Prokurator napisał/a:
To nie kwestia ciężaru a głupoty i... zbyt wąskiej sztangi tak jestem ekspertem a więc odpowiadam
Na początku to znaczy kiedy podnosił sztangę z haków nie miał problemów więc powiedzmy że ciężar dobrał odpowiedni, jego problem jest taki, że chciał wycisnąć to nie na klatkę a na tricepsy (wycisk wąsko)
Wynoszę z haków 150kg. Jakbym to opuścił na klatkę, to by mnie zabiło, bo podnoszę 110-115 jak mam dobry dzień. Wyniesienie na tricepsach nie ma nic do tego, ile możesz wycisnąć... ekspercie.
Prokurator napisał/a:
To nie kwestia ciężaru a głupoty i... zbyt wąskiej sztangi tak jestem ekspertem a więc odpowiadam
Na początku to znaczy kiedy podnosił sztangę z haków nie miał problemów więc powiedzmy że ciężar dobrał odpowiedni, jego problem jest taki, że chciał wycisnąć to nie na klatkę a na tricepsy (wycisk wąsko)
Haha brawo za bzdury, ekspercie z dupy
Raz że na tricka robi się dużo wężej, dwa ściąganie z haków nie ma się ni c🤬j do tego ile wyciskasz.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
leoy napisał/a:
Wyczerpujący trening przeprowadził
to nie trening.. on sprawdzal maksa
ale tak serio.. kazdy jakos tam zaczynal, ja majac 16lat tez zaczynalem od takich ciezarow w granicach 50kg, bo duzo wiecej to on tam nie ma na pewno.. poza tym za wasko lapie sztange do czego zmuszaja go stojaki.. jak sie kupi lawke z marketu bez mozliwosci zmiany rozstawu stojakow to tak sie ma.. dlatego wolalem pospawac swoja, taniej i praktyczniej
co do tego co odp🤬lil.. tez mi sie to zdarzylo pare lat temu, bodajze na 110kg.. ale nie mialem zalozonych zaciskow i moglem zrzucic ciezar bokiem
ale nie polecam.. bo szarpniecie w druga strone po zrzuceniu jest tak potezne, ze mozna sobie cos naprawde uszkodzic
wwwpl napisał/a:
to nie trening.. on sprawdzal maksa
ale tak serio.. kazdy jakos tam zaczynal, ja majac 16lat tez zaczynalem od takich ciezarow w granicach 50kg, bo duzo wiecej to on tam nie ma na pewno.. poza tym za wasko lapie sztange do czego zmuszaja go stojaki.. jak sie kupi lawke z marketu bez mozliwosci zmiany rozstawu stojakow to tak sie ma.. dlatego wolalem pospawac swoja, taniej i praktyczniej
co do tego co odp🤬lil.. tez mi sie to zdarzylo pare lat temu, bodajze na 110kg.. ale nie mialem zalozonych zaciskow i moglem zrzucic ciezar bokiem
Mojemu znajomemu spadło tak z jednego boku 15kg jak wyciskał, bo dupy dał gówniarz przy asekuracji i nie podłapał, że się jedna strona obsuwa. Gość miał wtedy 150kg na sztandze. Akcja była z rok temu, a do dzisiaj przed każdym zawodami rąbie takie dawki przeciwbólowców, że nie wie, jak się nazywa... Tak się niestety kończy zrzucanie bokiem - celowe lub nie.
Wdr napisał/a:
@up no i nawp🤬la się przeciwbólowców i się kończy z rozj🤬ymi stawami bo nie czuje się bólu....zawsze będę powtarzał c🤬j nie kulturysta jeśli się nie potrafi podciągać i pompować na poręczach
Na przeciwbólowcach leci mniej więcej 3/4 zawodników w wyciskaniu, to raz. Dwa że staw zdechł najpierw, potem się zaczęło branie. Trzy że podciąganie gówno ci da, jak poleci ci na stronę 150kg na sztandze. Ja się potrafię podciągnąć 30 razy, a poleciało mi na bok marne 90kg. Niezbyt mi to pomogło. Właśnie kończę rehabilitację stawu barkowo-obojczykowego
.
sidian napisał/a:
Na przeciwbólowcach leci mniej więcej 3/4 zawodników w wyciskaniu, to raz. Dwa że staw zdechł najpierw, potem się zaczęło branie. Trzy że podciąganie gówno ci da, jak poleci ci na stronę 150kg na sztandze. Ja się potrafię podciągnąć 30 razy, a poleciało mi na bok marne 90kg. Niezbyt mi to pomogło. Właśnie kończę rehabilitację stawu barkowo-obojczykowego .
Marne 90 ho ho
k🤬a jak ty taki paker jestes to pokaz swoje fotki zobaczymy czy tylko w p🤬leniu jestes mocny czy nie
P ale od pol roku rzucilem nałóg i nie musiałem robić diety na mase.
Wiochmen napisał/a:
Marne 90 ho ho
k🤬a jak ty taki paker jestes to pokaz swoje fotki zobaczymy czy tylko w p🤬leniu jestes mocny czy nie
Marne 90, bo koledze spadło 110. Poza tym 90 to nie jest żaden wynik. Osiem-dziewięć miesięcy na dobrej diecie i z lekkim wsparciem supli, trochę kreatynki i 90 śmigniesz.
A jak chcesz foty do fapowania, to poszukaj w googlu
.
