Sierżant i szeregowy

BongMan

Wysłany: 2014-01-14, 2:31 , ID: 2849821 Zgłoś

Sierżant dopieka szeregowcowi:
- Szeregowy Kartofel, pobiegnijcie tam do krzaków i sprawdźcie, czy mnie tam nie ma!
Po chwili szeregowy Kartofel przybiega zdyszany:
- Panie sierżancie, melduję posłusznie, że pan tam jest. Nawet przykryty dla kamuflażu papierem...

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih

sierżant szeregowy wojsko krzaki kamuflaż papier gówno

Bolek1993

Wysłany: 2014-01-14, 4:31 , ID: 2849905 8

Zgłoś

CoJaTamKurwaWiem

Wysłany: 2014-01-14, 8:00 , ID: 2850000 Zgłoś

Łosz k🤬a.... jaka głębia....

img]https://i.sadistic.pl/pics/b54eadd2e7c0.gif[/img]

F................6

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-14, 15:10 , ID: 2850962 Zgłoś

Niech ktoś wytłumaczy z łaski swojej.

S................5

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-14, 15:14 , ID: 2850970 5

Zgłoś

@Furia666
że gówno

Zero_Cool_

Wysłany: 2014-01-14, 15:38 , ID: 2851042 2

Zgłoś

Sisik2205 napisał/a:

@Furia666
że gówno

Svenlee

Wysłany: 2014-01-14, 15:52 , ID: 2851093 Zgłoś

@Furia666
papierzak, tzw gówno pod papierem, gdzieś w aglomeracji miejskiej, bądź leśnej

l................1

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-14, 16:03 , ID: 2851128 6

Zgłoś

to szło tak:

Sierżant wysrał się za krzakiem, i pomyślał że zrobi kawał i dopiecze szeregowcowi:
- Szeregowy Kartofel, pobiegnijcie tam za krzaki i sprawdźcie dokładnie w trawie, czy nikogo tam nie ma!
Po chwili szeregowy Kartofel przybiega zdyszany:
- Panie sierżancie, melduję posłusznie, że znalazłem tam pana, przykrytego dla kamuflażu papierem...

P................7

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-14, 16:34 , ID: 2851233 1

Zgłoś

"Dlaczego się zakręciłem, dlaczego się zakręciłem..."

Penc

Wysłany: 2014-01-14, 16:36 , ID: 2851244 1

Zgłoś

Spojrzałem na nick i się nie zawiodłem

podpis użytkownika

Better dead than red!

p................c

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-01-14, 19:25 , ID: 2851919 3

Zgłoś

Sierżant dopieka szeregowcowi:
- Szeregowy Kartofel, pobiegnijcie tam do krzaków i sprawdźcie, czy mnie tam nie ma!
Po chwili szeregowy Kartofel przybiega zdyszany:
- Panie sierżancie, melduję posłusznie, że pan tam jest.

A tak naprawdę go tam nie było.