Up, up, up
Weźcie mi proszę wytłumaczcie, bo ja prosty chłop jestem, jaką winę ponosi miasto Łódź za to, że jakiś debil przez swoją głupotę zdemolował fragment ulicy.
To jakbyście rozgrzeszali mordercę z A1 który spalił w samochodzie rodzinę z małym dzieckiem, mówiąc:
"No tak... to koło Piotrkowa Trybunalskiego.. i wszystko jasne..."
Jest mnóstwo bardzo dobrych i prawych zawodowych kierowców, więc zmień majty
Nie przejmuj się. 20 lat temu para z Łodzi ukisiła 4 dzieci w beczkach, tydzień później już nikt o tym nie pamiętał. Sosnowca już nigdy nic nie przebije.
Bo wg legend jak jest znak 3,5 m to spokojnie się zmieścisz jak nasz 4 m bo te znaki zaniżają wysokość więc debile walą pojazdami wyższymi niż ograniczenie wysokości.