Seks z malarzem

Jakaś parka uprawia seks. W pewnym momencie rozlega się dzwonek do drzwi. Kobieta krzyczy do faceta:
- Uciekaj, to mój mąż!
Facet w popłochu ucieka na żyrandol. Wchodzi mąż i pyta się kobiety:
- Dlaczego leżysz nago w łóżku?
- Aaa, no właśnie spałam..
- A ten facet?
- A to malarz, przyszedł malować sufit.
- Tak, właśnie widzę. Jeszcze mu farba z pędzla kapie.

kawał tak stary że hoho

a i tak spaliłeś:

Mąż wyjeżdża w interesach, wiec żonka sprowadza kochanka.Kochają się kwadrans a tu nagle dzwonek do drzwi. Wystraszona żona mówi:
- To może być mąż! Wyłaź na balkon!
Zamiast męża przychodzi kolejny kochanek. Więc powtórka z rozrywki, a tu nagle kolejny dzwonek do drzwi.Żona na to:
- To chyba jest mąż, Właź pod łóżko.
Lecz kolejny raz nie był to mąż tylko kochanek.Kolejny raz powtórka z rozrywki i znów dzwonek do drzwi.Żona z przerażeniem mówi:
- To na pewno jest mąż! Właź na żyrandol.
Wchodzi lekko wkurzony mąż i pyta się żony.
- Co robi ten goły facet na balkonie?!
- Myje okna.
- A co robi ten goły facet pod naszym łóżkiem?!
- Ściera kurze.
- A co robi ten goły facet na żyrandolu?!
- Maluje sufit.
- Aaaa.. no widać bo mu farba kapie.