Karbit napisał/a:
Kiedyś znajomy pracował w skupie jabłek i pomidorów w Włocławku.Zakładał rękawiczki i banknotami pocierał o fiuta .Ci,którym płacił wielokrotnie oblizywali palca przy liczeniu.
Czyli znalazł sie amator Ketchupu Włocławskiego, jakbyś trochę wiedział to skupy nigdy nie płaca od ręki. Zazwyczaj trzeba czekać od miesiąca do trzech na kasę. Ale mam nadzieje że smakowalo.
P.S. Płacili kwitem realizowanym w banku nawet w latach 90-tych.