Krauserowa napisał/a:
Tępa dzida. Pewnie się spieszyła na zakupy. Czymże jest dziecko wobec nowej torebki?
Przecież i tak dziecko poszłoby z nią. Więc i tak musiałaby czekać
Może kazała szczylowi zostać i pobiegła pomóc mężowi, a dziecko nie posłuchało i pobiegło za nią?
Kij wie.