Wysłany:
2012-09-01, 13:43
, ID:
1374992
1
Zgłoś
Gdy dziewczynka szła z oponą i ją ugryzła przejechał za nią samochód i wyszło słonce zza chmury. Następnie spotkałą wielką srokę. Sroka zjadłą jej oponę więc dziewczynka zaczęła płakać. W tym momencie odezwały się nazistowskie trąby i wyszedł Hitler po czym zwrócił się do dziewczynki i zaczął wymachiwać ręką. Wielka sroka zjadła dziewczynkę. Hitler wyjął miecz i próbował zabić srokę dźgając ją w brzuch lecz mu nie wyszło i jego sroka też zjadła. Hitler będąc w brzuchu sroki rozciął ją i wypadła z niej dziewczynka z pluszowym misiem. Następnie pozbawił srokę głowy, wszedł do niej i wypadł poza kadr. Dziewczynka podniosła się chwytając misia po czym wrócił hitler z nałożona głową sroki, zahailował i zaskrzeczał na dziewczynkę. Ta uderzyła go misiem, więc jak niepyszny wrócił skąd przyszedł. Dziewczynka przez brzuch weszła do sroki po czym uruchomiła ją niczym samolot i odleciała. Hitler przyszedł, uklęknął i ucałował ziemię po czym zaczął się deszcz martwych dzieci. Dziewczynka wleciałą sroką w hitlera porywając go. Chmury sie rozeszły a hitler znów wyszedł zza kadru. Nagle pojawił się rekin który zahailował do Hitlera z głową sroki. Koniec.
Będę to opowiadał dzieciom na dobranoc.