Mnie jak p🤬dnął samochód to zrobiłem 2 salta (wcześniej stłukłem szybe przednią, "siateczka" ^^) poczym wstałem i
uwaga: podniosłem buty i poszedłem na pobocze usiąść bo w bani mi się kręciło niemiłosiernie. Pojechałem karetką do szpitala tam zrobili badania poleżałem troszkę i wypuścili mnie do domu ale najgorszy byl następny dzień, po wypadku. Nie mogłem się ruszyć