Wysłany:
2013-02-24, 17:41
, ID:
1885027
2
Zgłoś
Obaj zawstydzili 90% polskich bokserów. Po 45 lat na karku, a pary mieli więcej niż 20-latkowie w innych walkach. Ale powiedzmy sobie szczerze: Andrzej ma bardzo duże problemy zdrowotne i nie wiem co za konował dopuścił go do walki, ale powinien pójść siedzieć za tą decyzję. Przecież gołym okiem widać, że w mózgu są poważne zmiany. Zaczął się jąkać, traci wątek w pół zdania, często odpływa "gdzieś" nawet podczas wywiadów. Mam dla Endriu szczery szacunek za zaznaczenie naszego kraju na bokserskiej mapie świata, ale już powinien skończyć. Za dużo, zbyt silnych ciosów zablokował głową...