Wcale mu się nie dziwie bo na pewno jak go kupował to ona też tam była i się zapierała na wszelkie sposoby że loda nie chce że jej nie smakuje i ona nie ma ochoty akurat ale k🤬a jak już wziął wymarzył sobie ulubiony smak i postanowił go op🤬lić to jej się nagle zachciewa i wtedy jest daj ja też chce i do tego nie weźmie gryza czy coś tylko op🤬li połowę albo i więcej.
Dokładnie...wk🤬ia mnie takie coś pytasz sie 10 razy takiej czy chce zeby jej coś kupić to nie, a jak już sobie kupisz wymarzone łakocie to połowę Ci wp🤬li. Też nigdy nie daje i c🤬j )