Wysłany:
2019-12-16, 10:29
, ID:
5570509
6
Zgłoś
Jacyś tacy dziwnie spanikowani. A sprawa jest prosta, palec w torebkę z lodem, opatrunek na rękę i na pogotowie. Jak nie postrzępione za bardzo to się przyszyje.
Nawet niema za bardzo się czym ekscytować, bo to tylko palec, więc tragedii niema. A żarcik bardzo fajny, dzieci głupkowate, to trzeba im mózgi wietrzyć od czasu do czasu.