EroMedic napisał/a:
Za to jest jedna rzecz w Metalach której nie lubię, ten zasrany makijaż, ilekroć widzę któregoś z tapetą na mordzie to nasuwa się pytanie: Pedał? Ten z rodzaju fetyszystów?
PS. Metale są raczej w porządku.
Nie pedał, tylko panda
A tak swoją drogą, to nie macie o co się kłócić tylko o to, który metal jest bardziej tru? Idźcie polerować dupę dla szatana lepiej.
A tak na marginesie. Jedno jest pewne: dzięki takim zespołom jak Sabaton, przynajmniej może dzieci zaczną interesować się historią, bo jak widzę, że piosenka jest o powstaniu warszawskim, to mi się słabo robi. To była Wizna, a nie powstanie.