Rzut książką w nauczyciela
0
77
Za moich czasów to nawet nikomu by to do głowy nie przyszło. Jeszcze paręnaście lat temu jak dzieciak dostał uwagę od nauczyciela, to w domu miał op🤬l, kilka lat temu rodzice zaczęli przychodzić do szkół i op🤬lać, ale nauczyciela. To co mamy na filmie to efekt traktowania belfrów jak nic nie znaczące gówno, po którym tatusiowie i mamusie jeździli sobie bezkarnie w obecności dzieci.
o................e
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Za moich czasów był kabel od żelazka i wojskowy pas,jak rodzice nie mieli pod ręka to w ruch szedł zardzewiały łańcuch od pilarki.Ewentualnie puste butelki po wódce,potem musiałem zamieść podłogę zjeść resztę szkła,a za karę spałem trzy dni w piecu kaflowym.Potem jeszcze tygodniowa kwarantanna u proboszcza na plebani.
Obowiązek szkolny to największa głupota jaką świat zrobił. Edukacja powinna być przywilejem. Do szkoły powinny uczęszczać tylko jednostki zdolne i pożyteczne dla społeczeństwo. Bydło nie powinno mieć wstępu do budynku szkolnego. Z takiego marginesu można byłoby zrobić plebs bez praw wyborczych nadający się do pracy niewolniczej.
