Rynek pracy - Sadol.pl

longlong7

Wysłany: 2014-06-30, 9:00 , ID: 3325511 Zgłoś

Na rozmowie kwalifikacyjną przychodzi czerech gości,
przychodzi babka z pytaniami i pyta po kolei:
-ile to jest 2 x 2?
pierwszy mówi cztery
-źle, następny, ile to 2 x 2?
drugi lekko speszony, kombinuje i mówi że może pięć?
-źle, następny, ile to 2 x 2?
gość się drapie po głowie, no jak nie 4 i 5 to może 3?
-źle, pan ostatni, ile to 2 x 2?
-a ile ma być?
-witamy w pracy

rynek pracy

P................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-06-30, 9:19 , ID: 3325525 2

Zgłoś

Współczuje szefa...

Krowal

Wysłany: 2014-06-30, 9:29 , ID: 3325534 3

Zgłoś

Pierwszy raz ten dowcip słyszałem ze 30 lat temu. Ale widać klasyka obroni się sama.

nowynick

Wysłany: 2014-06-30, 9:43 , ID: 3325542 4

Zgłoś

99% pracodawców oczekuje od pracownika inicjatywy, własnego zdania i kreatywności a nie pochlebiania pomysłom szefa, natomiast jak się poszukuje bezmózgiego Yeti do sprzątania to pytanie "2x2" jest chyba w sam raz

K................z

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-06-30, 10:27 , ID: 3325592 7

Zgłoś

Tak tak. Pracodawcy szukają inicjatywy, własnego zdania, kreatywnosci. Dlaczego zatrudniają więc kretyńskich rekruterów w rozmowie z którymi trzeba się "wstrzelić" w określone standardy ? Nie wspomne już o tym że często ci ludzie mają sporo mniejsze kwalifikacje niż osoby które przesłuc🤬ją, a dzieki temu że od nich zależy decyzja o twojej pracy noszą nos wysoko i mogą sie poczuć "lepsze"

w................a

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-06-30, 10:43 , ID: 3325615 Zgłoś

oryginalny kawał nie był o babie tylko o prawnikach co miało większy sens

Aragon1988

Wysłany: 2014-06-30, 10:59 , ID: 3325633 2

Zgłoś

@up
...chyba o księgowych, bo tyko wtedy ma jakikolwiek sens

C................y

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-06-30, 11:14 , ID: 3325643 11

Zgłoś

Ta wersja jest lepsza:

Cytat:

Pewien przedsiębiorca szukał nowego pracownika. Na rozmowę kwalifikacyjną stawiło się 4 kandydatów - matematyk, ekonomista, filozof i prawnik. Do sali wchodzi filozof i słyszy pytanie:
- Ile jest 2 razy 2?
- No więc, uwzględniając tutaj kontekst filozoficzny, wpływ filozofii dalekiego wschodu...
- Dziękujemy panu, skontaktujemy się z panem - przerywa mu prezes.
Drugi wchodzi ekonomista i dostaje to samo pytanie.
- Ile jest dwa razy dwa?
- Biorąc pod uwagę długofalowy wpływ rynku azjatyckiego na naszą sytuację ekonomiczną...
- Dziękujemy panu, skontaktujemy się z panem.
Trzeci wchodzi matematyk.
- Ile jest dwa razy dwa?
- Cztery.
- Dziękujemy, będziemy z panem w kontakcie.
Ostatni wchodzi prawnik.
- Ile jest dwa razy dwa?
Rozgląda się, wstaje zamyka drzwi na klucz, zasuwa żaluzje.
- A ile ma być ??

Spadra

Wysłany: 2014-06-30, 11:16 , ID: 3325647 67

Zgłoś

-źle, pan ostatni, ile to 2 x 2?
-1200zł i umowa zlecenie, weekendy i święta płatne normalne, bez zdrowotnego?
-witamy w pracy

W................T

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2014-06-30, 12:54 , ID: 3325778 Zgłoś

zacząłem dzisiaj praktyki zawodowe, i wiem że takie sytuacje są na porządku dziennym niestety

Mercury001

Wysłany: 2014-06-30, 13:09 , ID: 3325808 1

Zgłoś

To chyba matematyczny przekład rozmowy premiera z doradcami NBP

podpis użytkownika

Wszystko co pisałem, piszę i będę pisać jest fikcją i TOTALNIE nie utożsamiam się z tymi poglądami. Po prostu humor, oderwanie od szarej, dołującej rzeczywistości.
______________

youtube.com/watch?v=LPYCtErvMyA

Hrodgar

Wysłany: 2014-06-30, 13:12 , ID: 3325814 Zgłoś

PUF, i tak powstał globalny kryzys.

podpis użytkownika

Świat bez muzyki? To nie dla mnie.

"Świat jaki znamy odchodzi jednak to przeszłość jest kluczem do przyszłości"

itemeczek

Wysłany: 2014-06-30, 13:14 , ID: 3325818 Zgłoś

Księgowej tak sie szuka

korinogaro

Wysłany: 2014-06-30, 14:53 , ID: 3325970 Zgłoś

Ja słyszałem ten dowcip tylko był nabór na księgowego w firmie.

danio1991me

Wysłany: 2014-06-30, 15:15 , ID: 3326008 Zgłoś

internet zaczyna drugie okrążenie

podpis użytkownika

Dupa jest od srania - zakaz pedałowania !