Wysłany:
2013-08-14, 18:31
, ID:
2420100
Zgłoś
dzis rano czekajac na przystanku oberwalem po nogawce od takiego ptaszyska (czytaj "segal"). Mowie wam, ilosc i odglos upadku gowna na chodnik pomylilem z wiadrem wody ktore ktos wylewa z 3go pietra. W morde j🤬y doslownie 40-50cm.