Wysłany:
2014-01-16, 4:45
, ID:
2857676
1
Zgłoś
Oj tak się plujecie, a ja Wam powiem, że jak to oglądałem, to się uśmiechałem. Rutkowski był sympatyczny, dał się obfotografować, nie gonił reporterów, jego ochrona też jest dla mnie zrozumiała, bo w końcu mógł komuś zaleźć za skórę, a bandyci potrafią się mścić na różne sposoby...