Eee jakiś młodzik ten uberowiec. Po prostu, mówi się w centrali, że klient nie zastany.. nawet gdyby było się na miejscu i tyle. Szczególnie w takim przypadku.
Chłop jest pewnie fanem aeronautyki. Usłyszał MIGa, a że niebo zachmurzone...musiał wytężyć wzrok i by nie męczyć mięśni szyi, przyjął odpowiednią postawę...Uber zaskoczył go w obserwacji!
Tak sobie wyobrazam paru Januszy tutaj co zawsze robia stanowcze i moralizatorskie ha tfu na "narkomanow co palo marihunanen"... a sami naj🤬i co pare dni i bedacy utrapieniem dla innych...znam takich live
Tak sobie wyobrazam paru Januszy tutaj co zawsze robia stanowcze i moralizatorskie ha tfu na "narkomanow co palo marihunanen"... a sami naj🤬i co pare dni i bedacy utrapieniem dla innych...znam takich live
jego życie jego sprawa, ale trzeba znać umiar co innego sie upalic marią janiną a co innego się powyginać krokodylem Jeden lubi w dupe a drugi jak mu stopy śmierdzą