Wysłany:
2010-04-19, 15:01
, ID:
242375
1
Zgłoś
Malakas trzymali, ale wydostałem się przegryzając zębami zapięcie kłódki i szybko pobiegłem do komputera w domu żeby napisać post.
Aaa już wiem. Coś tam niby z jakimś samolotem było i jakimś prezydentem?