prezip napisał/a:
Jaką kurvą trzeba być żeby wspierać kacapów po tym co nam zrobili?
Zabory, 1920, 17.091939, Katyń, Miednoje, zsyłki na Syberię, komunizm... Wróg moje wroga jest moim przyjacielem.
Nooo... Albo jeszcze gorszym z🤬bem zeby wspierac potomkow mordercow bezbronnych kobiet, dzieci i starcow na Wolyniu i wschodniej Malopolsce.
Te wszystkie matoly pewnie nie pamietaja jak w okolicach 2014/15 byl filmik jak ukrainka usmiechnieta spiewala "jeszcze Polska nie zginela, ale zginac musi". Ale co tam, to pewnie ruska prowokacja byla