matttti0 napisał/a:
@hycel
Biją brawo bo na Woodstocku są ludzie którzy się w ogóle nie przejmują polityka (chyba, że w zakresie głoszenia pięknych haseł wolnościowych i postulatów). Oni po prostu się ciesza z tego, że spotkali kogoś znanego, że będą mieli pamiątkę i miłe wspomnienia. Bo politycy i ich poglądy przemijają, ustroje się zmieniają a Woodstock wciąż trwa.
Piękne i za razem prawdziwe słowa napisałeś.
Czytając te wszystkie komentarze typu '' brudstok " i innych konserwantów politycznych ustrojstw, chciałem pogratulować oto tej osobie, której wypowiedź cytuję wyżej. Twoja inteligencja przewyższa większość komentatorów lub zazdrosnych hejterów pod tym filmikiem, a nie wiem po co ta spina...
Poza tym Ci co byli wiedzą o co chodzi. A Ci którzy siedzą w domu, bo im matka nie pozwala pojechać dalej niż 10km od domu i nie dłużej niż 5h, mogą tylko pozazdrościć wspaniałego festiwalu.