Wiewór napisał/a:
No cóż powiedzieć? Jak się potrafi myśleć to się nie zostaje kierowcą ciężarówki bo człowiek potrafi ciut więcej niż tylko kręcić kołem.
Gówno wiesz o życiu. Na chwilę obecną to jedna z lepiej opłacanych profesji na rynku i sporo ludzi z trudną sytuacją idzie tam po prostu dorobić żeby podwyższyć sobie standard życia. Mój ojciec prowadzi szkolenia ADR w dużej firmie transportowej, sam ładnych parę lat woził materiały niebezpieczne i zauważył, że do pracy przychodzi sporo emerytów po różnych służbach mundurowych. Przyczyny zróżnicowane, najczęściej zarobić żeby odciążyć dzieci i sfinansować mieszkanie, a czasem po prostu sp🤬olić od toksycznej żony. Nie oceniaj ludzi z góry po pracy, którą wykonują, zwłaszcza, że polskie standardy miodem i mlekiem nie ociekają.