Rowerzystka pod kołami autobusu

Sama wjechała w bok autobusu i nawet nie sygnalizowała zmiany pasa.

To jest dowód na to, że polskie społeczeństwo jest na wysokim poziomie. W azji kierowca jechałby dalej a i nikt nawet by się nie zatrzymał. Nikt nie miałby konsekwencji itd. ale w tam to jest komunizm, dlatego nigdy nie możemy cofać się w rozwoju akceptując taki błąd jak liberalizm nieuchronnie prowadzący do jego ostatecznej formy czyli komunizmu.

Chłopie wyprzedzał rower xD. Jedyne do czego można się przyczepić to za mały odstęp

Art. 26 PoRD ust. 3 dotyczy wszystkich pojazdów, niezależnie od ich typu. Czołgu rowerem też nie pozwala wyprzedzić.

Wyprzedzał bez zachowania odstępu 1.5 m na rzyżówce

Sama wjechała w bok autobusu i nawet nie sygnalizowała zmiany pasa.

Chłopie wyprzedzał rower xD. Jedyne do czego można się przyczepić to za mały odstęp ale w takim

ona nie zmieniała pasa, jechała swoim, tu nie ma mowy o przypadku, kierowca ze świadomością złamał przepisy
wyprzedzał na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, nie zachował odstępu
kobieta popełniła błąd bo dziada nie zablokowała, ja mam lusterko na rowerze, zawsze jak widzę za sobą autobus to staram się go w miarę bezpiecznie przepuścić, żeby za mną nie jechał, jeśli nie da rady, to blokuję ( wjeżdżam na środek pasa) żeby nie mógł mnie wyprzedzić, ona niestety chyba go nie widziała, za on widział ją doskonale, zwykły bandyta

Ty też jak nie masz prawa jazdy - milcz.
Jak to "Jedyne do czego można się przyczepić"?
A zakazane wyprzedzanie kierującej rowerem bezpośrednio przed i na przejściu za 1500 zł? (art. 26 ust. 1 pkt 1 ustawy PoRD)