Wysłany:
2012-12-31, 15:33
, ID:
1705603
Zgłoś
Hahaha
Wszyscy sami pro kierowcy, obstawiam ze najwiecej maja do powiedzenia ci, ktorzy nie jezdza na co dzien.
Jak pisal Marbi - to jest odruch.
Pojdziecie do pracy kiedys, kupicie auto, zaczniecie jezdzic...Wtedy mozemy pogadac.