Wysłany:
2012-05-30, 18:28
, ID:
1167166
Zgłoś
Był kiedyś w Szerokich Torach na jedynce materiał o ruskich dzieciach z ulicy. Pamiętam z tego materiału coś o tym, że zamiast jedzenia, najważniejsze było dla nich, żeby się tanio naćpać. Nawdychać oparów z benzyny, kleju, czy tym podobnych. Smutny widok, kiedy taki "pierwszoklasista" siedzi na krawężniku z papierowym workiem i wdycha jakieś gówno.