Kurde jakiś czas temu , w sumie to pare lat temu wrzucił tu ktos podobną bajke tylko w lepszym klimacie i w formie kreskowki a nie jakies j🤬e 3d mniejsza o to krew sie tam lała strumieniami glowny bohater przypominał parodie Konana Barbarzynce, z resztą jak tutaj tyle że tamten latał na gigantycznych gołebiach i non stop chodzil naj🤬y, i scinal wszystkim głowy toporem większym niż on sam w iście sadystcznym stylu, jeśli ktoś pamięta i wie o co chodzi prosze o POMOC W ZNALEZIENIU TYTUŁU , z góry dzieki ,