Wysłany:
2010-08-16, 9:00
, ID:
357523
1
Zgłoś
Pytanie: czy nie warto czerpać z życia, czuć adrenalinę a przy okazji cieszyć się udanym trickiem? Czy może z góry przesądzić, że nie zakładam rolek, bo się jeszcze przewrócę i coś mi się stanie (i siedzę w domu przed telewizorem śledząc losy jakiegoś krzyża)?