Wysłany:
2011-10-05, 15:00
, ID:
809876
Zgłoś
W latach 90tych też tak argumentowano powstanie "Psów". Językiem tego typu nigdy nie jarała się inteligencja, raczej dresiarstwo i żuleria, to do nich chyba ma "trafić" ten film, podobnie jak pozostałe "dzieła" Koterskiego. Synek też tam będzie grał jak zawsze?