Reklamy o rekrutacji do armii...
16
130
Bonifacy69 napisał/a:
Chu w to wojsko. Obecnie piechota nic nie znaczy, drony, bezzałogowe wozy bojowe to się liczy, musi też być równowaga wyobraźcie sobie co by się działo gdyby tylko jedno państwo miało atomówkę, myślicie że po co amerykance mają swoje bazy u nas? Do ochrony polski? rakiety mają najbliżej od nas...
Co ty p🤬lisz "piechota nic nie znaczy" spróbuj zająć i oczyścić jakiś teren bez piechoty.
USA teraz broni takich właśnie wartości i może za jakiś czas w jakimś kraju będzie dyskryminacja LGBT to wjadą tam na tęczowej kursie. Tak jak napisał wcześniej jeden z kolegów - dystans od przeciwnika obecnie się zwiększa za sprawą technologii. Więc Emma może zmasakrować całą wioskę Patriotami twierdząc, że walczy o najwyższe postępowe wartości. Z drugiej strony to może być jeden z serii filików zachęcających do pójścia w kamasze. Chociaż jak patrzę na twarze z intro (kolorowi i kobiety) to reszta raczej utrzymana jest w podobnym tonie...
Polska armia jest słaba bo:
1) zasadnicza służba nie istnieje - w przypadku konfliktu nie mamy jako naród pojęcia jak się zachowywać. Nie wiemy jak się zdyscyplinować i jak myśleć w sytuacji kryzysowej. Obecne schematy w naszych głowach tylko nas pogrążą w sytuacji kiedy nagle pozamykają biedronki i inne molochy, jak p🤬lnie wi-fi, jak nagle ceny polecą jak szalone i o c🤬j jednak pieniądze nic nie dają.
2) Sukcesywnie wytępia się w nas duch patriotyzmu (nie mylić z patusami w koszulkach polski walczącej którzy by poumierali za czyjąś grę polityczną) P🤬dy w rurkach nawet by nie próbowały walczyć tylko by się potopiły jak kocięta na środku najbliższego stawu.
3) Nie mamy czym się bronić - dlaczego Szwajcaria ma w każdym miasteczku składy broni palnej, schrony? Każda osoba (oprócz niepoczytalnych) musi przejść szkolenie z obsługi broni i taktyki. W Polsce mamy jeden z najniższych stosunków co do posiadania broni na obywatela.
4) Poprawno polityczne p🤬lenie naszej wspaniałej, zniewieściałej UE że musimy dla dobra obywateli się .... rozbrajać !!! Bo jak nie będzie broni na ulicach to będzie bezpieczniej. Powiedzcie to obecnym mieszkańcom Detroit (wiem że USA ale to dobry przykład), Paryża, Marsyli, czy Madrytu którzy muszą się dosłownie chować bo niestety (o jej jak to możliwe - SAKRE BLE!!!) gangi nie rejestrują broni i nie pytają kogokolwiek o zgodę czy można ją posiadać.
5) Korupcja na szczeblach wojskowych jest po prostu jak Z Archiwum X. W szkołach oficerskich to samo.
1) zasadnicza służba nie istnieje - w przypadku konfliktu nie mamy jako naród pojęcia jak się zachowywać. Nie wiemy jak się zdyscyplinować i jak myśleć w sytuacji kryzysowej. Obecne schematy w naszych głowach tylko nas pogrążą w sytuacji kiedy nagle pozamykają biedronki i inne molochy, jak p🤬lnie wi-fi, jak nagle ceny polecą jak szalone i o c🤬j jednak pieniądze nic nie dają.
2) Sukcesywnie wytępia się w nas duch patriotyzmu (nie mylić z patusami w koszulkach polski walczącej którzy by poumierali za czyjąś grę polityczną) P🤬dy w rurkach nawet by nie próbowały walczyć tylko by się potopiły jak kocięta na środku najbliższego stawu.
3) Nie mamy czym się bronić - dlaczego Szwajcaria ma w każdym miasteczku składy broni palnej, schrony? Każda osoba (oprócz niepoczytalnych) musi przejść szkolenie z obsługi broni i taktyki. W Polsce mamy jeden z najniższych stosunków co do posiadania broni na obywatela.
4) Poprawno polityczne p🤬lenie naszej wspaniałej, zniewieściałej UE że musimy dla dobra obywateli się .... rozbrajać !!! Bo jak nie będzie broni na ulicach to będzie bezpieczniej. Powiedzcie to obecnym mieszkańcom Detroit (wiem że USA ale to dobry przykład), Paryża, Marsyli, czy Madrytu którzy muszą się dosłownie chować bo niestety (o jej jak to możliwe - SAKRE BLE!!!) gangi nie rejestrują broni i nie pytają kogokolwiek o zgodę czy można ją posiadać.
5) Korupcja na szczeblach wojskowych jest po prostu jak Z Archiwum X. W szkołach oficerskich to samo.
S................z
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Seligos napisał/a:
Polska armia jest słaba bo:
1) zasadnicza służba nie istnieje - w przypadku konfliktu nie mamy jako naród pojęcia jak się zachowywać. Nie wiemy jak się zdyscyplinować i jak myśleć w sytuacji kryzysowej. Obecne schematy w naszych głowach tylko nas pogrążą w sytuacji kiedy nagle pozamykają biedronki i inne molochy, jak p🤬lnie wi-fi, jak nagle ceny polecą jak szalone i o c🤬j jednak pieniądze nic nie dają.
2) Sukcesywnie wytępia się w nas duch patriotyzmu (nie mylić z patusami w koszulkach polski walczącej którzy by poumierali za czyjąś grę polityczną) P🤬dy w rurkach nawet by nie próbowały walczyć tylko by się potopiły jak kocięta na środku najbliższego stawu.
3) Nie mamy czym się bronić - dlaczego Szwajcaria ma w każdym miasteczku składy broni palnej, schrony? Każda osoba (oprócz niepoczytalnych) musi przejść szkolenie z obsługi broni i taktyki. W Polsce mamy jeden z najniższych stosunków co do posiadania broni na obywatela.
4) Poprawno polityczne p🤬lenie naszej wspaniałej, zniewieściałej UE że musimy dla dobra obywateli się .... rozbrajać !!! Bo jak nie będzie broni na ulicach to będzie bezpieczniej. Powiedzcie to obecnym mieszkańcom Detroit (wiem że USA ale to dobry przykład), Paryża, Marsyli, czy Madrytu którzy muszą się dosłownie chować bo niestety (o jej jak to możliwe - SAKRE BLE!!!) gangi nie rejestrują broni i nie pytają kogokolwiek o zgodę czy można ją posiadać.
5) Korupcja na szczeblach wojskowych jest po prostu jak Z Archiwum X. W szkołach oficerskich to samo.
Dokładnie! A to dopiero czubek góry lodowej. Nadmienię, że czas koncentracji sił NATO to 2-3 miesiące. W ciągu 2 dni Ruscy jakby chcieli dobili by do Warszawy więc o czym my mówimy... Wszystkie systemy dowodzenia opierają się na łączności. Chiny już wysyłają w kosmos satelity wojskowe do strącania z orbity innych satelitów w tym wojskowych.. Na co nam myśliwce 5 generacji jak nie mamy infrastruktury towarzyszącej czyli własnych wież radiolokacyjnych,, radarowych, nowoczesnych systemów obrony przeciwlotniczej, systemów pola walki, wsparcia itd.. Chińczycy nie są najnowocześnieją armią ale jest ich w c🤬j i produkują w c🤬j sprzętu może nie jest on wysokiej jakości ale wystarczy. Dla nich to czysta kalkulacja czy stać ich na wysłanie 20 samolotów do zestrzelenia jednego 5 generacji..
Bonifacy69 napisał/a:
Chu w to wojsko. Obecnie piechota nic nie znaczy, drony, bezzałogowe wozy bojowe to się liczy, musi też być równowaga wyobraźcie sobie co by się działo gdyby tylko jedno państwo miało atomówkę, myślicie że po co amerykance mają swoje bazy u nas? Do ochrony polski? rakiety mają najbliżej od nas...
To czołgi tracą na znaczeniu w dobie dronów, nie piechota
Jeden żołnierz z dobrym sprzętem jest w stanie zniszczyć czołg który jest warty w c🤬j. I to nawet żołnierz bez większego doświadczenia.
Nie to żeby wyjebac teraz wszystkie czołgi i zastąpić je dronami bo mimo wszystko czołgi odgrywają ciągle jakas rolę w wojsku i w różnych operacjach, głównie ofensywnych.
Ale moje osobiste odczucia są takie, że coraz mniej znaczą.
Polska powinna się skupić na sprzęcie defensywnym. Tarcze antyrakietowe to mus w dzisiejszych czasach. Bez dobrej obrony przeciwrakietowej jesteśmy rozsmarowanym gównem w kilka minut. Drony, dobry sprzęt dla piechoty. Ten przeciwpancerny jak i zwykła broń i umundurowanie. Nie potrzebujemy więcej czołgów po "przecenie" od amerykanów.
Polsce niestety coraz bliżej do zachodu, tam lewica stopniowo rozbraja każdy kraj. Europa jest słaba militarnie, bo lewica rządzi, taka prawda.
Poza tym, dronami chcesz zajmować terytorium?
Justynka99 napisał/a:
Gdyby wróciły czasy, w których sprawca wojny (polityk) musi stanąć w pierwszym szeregu swojej armii, to wojen by nie było. Albo polityków.
Przecież wojny toczą się o zasoby których nie da się podzielić równo więc jak by nie było jak to możliwe? Stary... Politycy, religie, zawiść, nienawiść i zło... Nie bądź taki i nie uwierz nigdy że wojny się toczą z powodu jakiś kłótni i uprzedzeń. Toczą się o konkretne zasoby.
podpis użytkownika
Niezmanipulowany